O pozwach frankowiczów przeciwko bankom głośno jest od kilku lat, wiele więc wyroków zapadło, co jednak istotne, nadal nie została wypracowana jednolita linia orzecznicza i sądy nadal różnie do zawartych w umowach kredytowych postanowień podchodzą.
Przeglądając orzecznictwo sądowe wysnuć można wniosek, iż największy problem stanowią kredyty indeksowane, a więc kredyty udzielane w złotówkach, a tylko indeksowane (waloryzowane) do kursu waluty obcej, gdyż raz sądy orzekają o nieważności takich umów, innym zaś razem uznaje się, że tylko klauzule są bezskuteczne, a ratę kredytu należało wyliczać bez stosowania odniesienia do kursu waluty obcej.
O nieważności umowy kredytowej indeksowanej do franka szwajcarskiego orzekł m.in. Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 8 maja 2018 r., sygn. akt: XXV C 246/17, w którym stwierdził nieważność umowy kredytowej ze względu na nieuczciwość mechanizmu indeksacji i jednostronny rozkład ryzyka.
Ten sam Sąd we wcześniejszym wyroku (z dnia 27 lipca 2018 r., sygn. akt: XXIV C 241/17) również uznał umowę kredytu indeksowanego za nieważną i zasądził na rzecz kredytobiorców zwrot zapłaconych rat kredytu. Nieważność w tym jednak przypadku zdaniem Sądu wynikała z faktu, iż umowa przyznawała bankowi całkowitą swobodę w określaniu wysokości zobowiązania kredytobiorcy, co jest oczywiście sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego.
Sąd zwrócił ponadto uwagę, że niezgodne z istotą umowy kredytu jest wprowadzenie do umowy takiego mechanizmu, który powoduje, że kwota jaką ma zwrócić kredytobiorca może być znacznie różna od kwoty udzielonego kredytu i choć sam mechanizm indeksacji jest co do zasady dopuszczalny, to jednak nie może być wykorzystywany sprzecznie ze swoim celem jakim jest utrzymanie siły nabywczej świadczeń pieniężnych, a właśnie taka sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie.
W podobnym tonie wypowiedział się również Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 19 stycznia 2018 r., sygn. akt: I ACa 632/17, w którym uznał za nieważną umowę kredytu samochodowego również indeksowaną do franka szwajcarskiego. Nieważność w tym przypadku wywołana została zdaniem Sądu klauzulą dowolnej zmiany oprocentowania, gdyż taka klauzula jest sprzeczna z prawem bankowym, oraz faktem, że indeksacja następowała dowolnie wyznaczanymi kursami przez bank, co jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Kancelaria Borowski – specjalizuje się w prowadzeniu spraw przeciwko bankom o „kredyty we frankach” Obsługujemy Klientów z całej Polski. Siedziba kancelarii znajduje się we Wrocławiu
Chcesz pozwać bank skontaktuj się z nami
bezpłatna analiza umowy kredytu – biuro@kancelariakredytywefrankach.pl / tel. 792-635-184
Co ciekawe, o tym, że zawarta w umowie klauzula indeksacyjna stanowi jedynie niedozwolone postanowienie umowne, lecz nie wpływa na ważność zawartej umowy kredytowej, orzekł m.in. Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 16 października 2017 r., sygn. akt: XXV C 1732/16, a więc ten sam Sąd, który później takie umowy uznawał za nieważne.
W powołanym wyroku Sąd stwierdził, iż zawarta umowa kredytowa jest ważna, jednakże klauzule indeksacyjne zawarte w umowie są nieuczciwe i bezskuteczne wobec kredytobiorcy, a sama umowa może być wykonywana dalej bez klauzul indeksacyjnych, w oparciu o stawkę LIBOR. W dniu 10 listopada 2017 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, sygn. akt: VI C 723/15, wydał wyrok, w którym również uznał klauzule indeksacyjne stosowane przez bank za nieuczciwe, ale stwierdził, że umowa musi pozostać umową waloryzowaną do kursu franka szwajcarskiego.
Sąd w miejsce kursów banku przyjął więc kurs średni NBP. Natomiast Sąd Okręgowy we Wrocławiu w wyroku z dnia 20 lipca 2017 r., sygn. akt: II Ca 2200/16, podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej. Sygn. akt: XIV C 2126/15, w którym to sąd w pierwszej instancji stwierdził, iż zawarta umowa kredytu jest co prawda ważna, jednakże zawarte w niej klauzule indeksacyjne były nieuczciwe, a więc bezskuteczne, zatem raty spłaty kredytu należało wyliczać bez stosowania jakiegokolwiek odniesienia do kursu waluty obcej.
W powołanym orzeczeniu słusznie bowiem Sąd zauważył, że już sama wysokość zobowiązania kredytobiorcy, która najpierw jest wyznaczana przez przeliczenie kwoty w polskich złotych na walutę obcą według kursu dowolnie wyznaczonego przez bank, już stanowi niedozwolone postanowienie umowne.
Jak wynika z powyższego, trudno jednoznacznie wskazać jakie rozwiązanie zostanie zastosowane przez sąd w przypadku zakwestionowania przez kredytobiorcę kredytu indeksowanego, gdyż zarówno w jednym, jak i w drugim ujęciu, powoływane są argumenty uzasadniające zajęte stanowisko. Oczywiście wyroki sądów rejonowych, okręgowych oraz apelacyjnych nie wyznaczają kierunku orzekania, lecz zawsze można się na takie wyroki powołać, w zależności od tego jaki wyrok we własnej sprawie chcemy uzyskać.